Promiss Promiss
230
BLOG

Impresja na krowę, czyli miłość od pierwszego wejrzenia

Promiss Promiss Rozmaitości Obserwuj notkę 12

 

To była miłość od pierwszego wejrzenia

Przyciągnęła mój wzrok postać stojąca w oddali wśród bezkresnych przestrzeni

W tle ściana lasu, obok piaszczysta droga

Poszłam dalej szosą, lecz coś kazało zawrócić

Iść - ku

Podeszłam ostrożnie

Popatrzyłyśmy sobie w oczy,

Tylko ona i ja, wśród bezkresnych przestrzeni

Podeszłam bliżej, ani drgnęła

Wyciągnęła w geście przyjaźni łepek i dała się pogłaskać

Była tak rozkoszna, że wyjęłam smartfona w celu udokumentowania naszego spotkania

Naomi Campbell niech się schowa

Przegięcia szyi, w prawo, w lewo, w górę i dół

Przymrużenie ślepi, profilu pokazanie, zrobiłam z setkę zdjęć

Kiedy miała już dość, przysunęła się bliżej i zaczęła mnie lizać

Twarz, dłonie, kaptur i buty, kieszenie, sznurówki oraz włosy też

Skubała delikatnie kurtkę

 

Zostałam wypieszczona od stóp do głów, obdarzona pełnym miłości wzrokiem, zapachem

niewydojonego mleka i czymś nieokreślonym, co chwytało za serce...

 


Kiedy odeszłam, niosło się długo za mną donośne jej niepogodzenie z rozstaniem Impresją na krowę, czyli miłość od pierwszego wejrzenia

Nazwałam ją Rózia...

 

Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości