Promiss Promiss
287
BLOG

Rozkołysz mnie...

Promiss Promiss Rozmaitości Obserwuj notkę 14

 

Weszła tanecznym krokiem na salę

Wyciągnięta jak struna, bez śladu zbytecznego tłuszczu, mimo "podeszłego" wieku

Jak mój

W półmroku omiotła nas wzrokiem i wyłowiła mnie z tłumku na matach

 Filuternie mrugnęła

Podeszła do sprzętu i zapuściła to:

 

Moje ciało samoistnie rozkołysało w rytm

Muzyka i pisanie podobnie mnie kołysze

Godzina cudnego rozciągania w rytm Kennego, po czym zmiana ciuchów w szatni i już jestem przy ladzie, aby wybrać karnet

Podeszła

- Widziałam na fejsie, że skończyłaś sezon, czekałam na Ciebie

- Dzięki za cudną muzę - mówię

- To dla Ciebie, wiem, że to twoja ulubiona, pamiętałamcieszę się, że jesteś

 

Pół godzinki pogaduch przy szybie, za którą przetaczał się tłum

- Wiesz - mówi - może następnym razem jakaś kawa po zajęciach, pogadałybyśmy dłużej...

 

Lubię gesty, słowa, lubienia okazanie

Czyny też lubię

A zwłaszcza

 

Od tego jaśniej się robi na świecie

Nie tylko Promykowym

 

Ale właśnie

tak

 

Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości