Promiss Promiss
321
BLOG

SENS ŻYCIA, ŚMIERCI I PRANIA

Promiss Promiss Rozmaitości Obserwuj notkę 25

 

Sen się nocą promisowy prześnił...

Był o mojej szkole z dziecinnych lat

A w niej ja, z najmłodszym synem i miską prania

Przemierzałam korytarze w poszukiwaniu właściwej dla mego prania suszarki

Suszarek był dosyt, przed każdą klaso- pracownią suszarka

Rozmaite one, każda inna - stara, nowa, piękna, brzydka, funkcjonalna i nie

Zatrzymałam się przy pięknej, nowoczesnej

Ładna, kurcze...

Więc wieszać zaczęłam

Chwilę po, zjawia się kobieta z praniem swoim, i swoim uśmiechem

Od razu wiedziałam, że to jej suszarka, a ja się wcięłam

Zawstydzona, pranie ściągać powoli zaczęłam

Na końcu korytarza, w rogu znalazłam w końcu suszarkę

Taką trochę siermiężną, przestarzałą, taką rzec by można prlowską, zapomnianą nieco

To ona - moja

Powiesiłam

 

Rano Jugowski sennik mi rzekł : Wieszanie bielizny to czas Zmian...

 

Życie to ciągła zmiana, a śmierć zmianą największą

Byleby za życia nie umrzeć

Lepiej za życia prać...

 

Ciekawam życia...i śmierci też...

 

 

Zobacz galerię zdjęć:

Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości